SiKReT - Albion Team 3-2

sikretalbion1SiKReT Gliwice - Albion Team 3-2(23,21,-18,-24,17)


Wybraliśmy się tym razem do Gliwic na mecz z tamtejszą drużyną, która gra pierwszy sezon w naszej lidze, lecz jest obeznana z parkietami, gdyż grała wcześniej w tamtejszej lidze.
Pełny skład gospodarzy co mogło spowodować niewielkie zastanowienie odnośnie motywacji. Było widać na rozgrzewce iż ekipa z Gliwic łatwo nie odda tego meczu. My zmotywowani do gry po ostatniej porażce w Świerklanach ale w węższym składzie. Pierwszy set dość wyrównany z prowadzeniem raz w jedną raz w drugą stronę. Dobra zagrywka oraz gra w obronie sprawia że gospodarze zdobywają ostatnie dwa punkty i wygrywają seta do 23.

Drugi set to już coraz lepsza gra SiKReTu, a w nasze szeregi wprowadza się lekki chaos co przekłada się na wiele błędów i w końcu porażkę do 21. Na tablicy widnieje wynik 2-0 dla Gliwic, a my nie mamy żadnego jokera. Jak to w tym sezonie bywa w każdym meczu potrafimy w trudnych warunkach zebrać się w garść i zagrać dobry mecz. Na trzecią partię wchodzi jakby całkiem inna drużyna Albionu. Skuteczni jesteśmy praktycznie w każdym elemencie od zagrywki po atak. Kontrolujemy przebieg seta bez większego problemu wygrywając do 18 i rozkręcając się na poziom taki jaki lubimy i potrafimy. Czwarty set do połowy seta wymiana punkt za punkt. Później przewagi kilku punktowe raz w jedną, raz w drugą stronę. Tym razem to gospodarze popełniają kilka błędów w końcówce i wygrywamy do 24 doprowadzając do pierwszego w tym sezonie tie breaka. Tam dopiero rozpoczęlą się walka. Rozpoczynamy świetnie tego seta prowadząc kikoma punktami. Na zmianie stron 8-4 dla nas. Ciągniemy ten set mając go już na wyciągnięcie ręki. Nagle seria błędów w ataku i robi się remis. Każdy zagląda na przeciwnika licząc, że to on popełni kolejny błąd. kilka zepsutych zagrywek w końcówce ale o przegranym secie zadecydował brak skuteczności w ataku. Przegrywamy mecz, który mogliśmy wygrać, ale patrząc na przebieg całęgo meczu gospodarze postawili trudne warunki i widać, że z meczu na mecz są coraz bardziej zgrani. My wywozimy 1 punkt z trudnego terenu i możemy mimo wszystko być zadowoleni z uzyskanego wyniku. Pozostało tylko powiedzieć do zobaczenia na rewanżu u nas.